Moi rzymscy katafrakci służący w Brytanii u schyłku IV n.e. Właściwy opis (z materiałem źródłowym) pojawi się za jakiś, gdy będę miał wolną głowę dla późnego Rzymu. Przy okazji pojawi się stosowna krytyka włoskich figurek z Legio Heroica.
Postanowiłem swoim zdjęciom nadać trochę życia budując nową scenerię, mam nadzieję iż teraz lepiej wpadną w oko.
Świetna robota. Czasem dobrze wrzucić choć jedną fotkę z pojedyńczą podstawką na zbliżeniu, wtedy dobrze widać szegóły figurek i malowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję.W przyszłości takie fotki zapewne się pojawią (aczkolwiek będzie to dotyczyć kolejnych oddziałów, które dopiero "się robią"). Tam Legio Heroica wiele nie zyska na zbliżeniach bo to figurki dość toporne, a jako iż to Rzymianie Późni... toporni do potęgi.
Usuń