środa, 2 lipca 2014

West Wind 15mm (FiB War & Empire) - figurki na tle miniaturek innych producentów / figures against the figures from other manufacturers / Figuren vor den Zahlen anderer Hersteller

   W raz ze wczorajszym zamówieniem z Battle Models otrzymałem od właściciela mały drobiazg - blisterek promocyjny z tytułowymi figurkami. Ucieszyło mnie to bardzo zważywszy iż parę miesięcy temu gorliwie promowałem na polskim rynku nowego producenta "antyków" i nie mogłem się wręcz doczekać dostania w swe ręce jego produktów. Choć z czasem (po kolejnych zdjęciach) mój zapał ostygł to jednak trudno mi sobie odmówić przyjemności napisania kilku słów z bezpośredniej "autopsji".

     Po otworzeniu paczki pierwsze co ukazało się mym oczom to właśnie taki blisterek. Całkiem typowe opakowanie w skali 28mm, a rzadki w 15mm - dominują w niej bowiem zwykłe woreczki.
Zważywszy iż w blisterkach FiBa znajdzie się spora ilość figurek (24 piechoty, 12 jazdy) to bardzo dobry i elegancki pomysł gdyż figurki nie ulegną uszkodzeniu z racji gąbki, a my możemy jednocześnie obejrzeć zawartość.

   Oto i jego mieszana zawartość (w nawiasach nr. zestawu).

War & Empires

1.Etruski hoplita (RA1)
2. Wędrujący grecki hoplita
3. Rzymski legionista rzucający pilum (RC1)
4. Iberyjski bądź italski muzyk
5. Hinduski oszczepnik (NC7)
6. Zapewne seleukidzki Politikoi i jego koń (MS2)
7. i 8. to perscy łucznicy (AL6)
9. Perski Melophoroi / Kardak (AL4)
10. i 11. to traccy peltaści. (TH5 i TH6)

   Trochę refleksji teraz - figurki są całkiem ładne i nie odbiegają poziomem rzeźby od solidnej konkurencji pokroju Old Glory. Dobre twarze, choć brakuje im gałek ocznych... ale są one w gruncie rzeczy czymś wyjątkowym w tej skali. Zamiast gałek mamy solidne dziurki w których ładnie odłoży się wash. Mordki są lepsze niż w części produktów Wargamera, Donningtona, Legio Heroica czy Khurasana. Są równie dobre co te Mirlitona i Old Glory, ustępują jedynie Corvus Belli, Testudo i Xystonowi.
   Jeżeli chodzi o detal stoi na wysokim poziomie. Nity na pilum, fibule, drobne kółeczka kolczugi i płytki kothybosa, malutkie rzeźbienia na pancerzach, hełmach i pochwach, włosy i pióra strzał. Nie zapomniano nawet o "jabłku" u perskiej włóczni. Skoro już o włóczniach mowa to jestem wielkim przeciwnikiem odlewania ich w dłoniach figurek. O ile te krótkie w zaprezentowanych pozach mają się dobrze dzięki "solidnemu zbiciu" to jednak etruskie doru nie ma tak dobrze. Zastosowany metal jest "półmiękki" - nie taki twardy jak w Old Glory lecz twardszy niż w figurkach Wargamera. Coś jak ten używany przez Xystona. Choć nie wygina się tak łatwo to jednak się gnie. Mimo prób prostowania zawsze będzie widać owe zagięcia. Nie jestem też zwolennikiem "zespolonych tarcz". Nie jest to norma (etruski hoplita ma tarczę osobną choć jej w zestawie nie znalazłem) ale większość figurek ma taką "na wieki wieków". To nie ułatwia malowania, a w armiach barbarzyńskich wygląda sztucznie.
  Jeżeli natomiast chodzi o zgodność ze źródłami to większych uwag akurat do zaprezentowanych nie mam. Fajnie wyszedł etruski wojownik w hełmie "nogau" i poprawnym pancerzu, podobnie jak syryjski milicjant w hełmie "ascalon". Widać wyraźną inspirację grafikami z "Armies of the Macedonian and Punic Wars", szczególnie u takiego perskiego meleophoroi gdzie przyjęto teorię o "gorytosie". Nieprawidłowa jest długość grotu i żeleźca pilum (za krótkie) i włóczni etruskiego hoplity (za długa).
  Figurki to prawdziwe 15mm. Persowie i Hindus na wysokości oczu mają 12mm, reszta owe 15mm. Dzięki temu ładnie się będą mieszać z ofertą wielu producentów (Old Glory, Mirliton, Corvus Belli). Xyston jest od nich wyraźnie większy.
  Wielkim plusem dla FiBa jest produkowanie takich oryginalnych póz jak owy wędrujący grecki hoplita nr.2. Świetnie mogą przyozdobić każdy obóz lub dioramę.




  Na tle konkurencji.
1. Old Glory (SS9)
2. Xyston (ANC-20019)
3. Mirliton (ET001)
4. Khurasan (KM519)
5. Legio Heroica (ROM14)
5. Donnington
6. Xyston (ANC-20255)

Wargamera, Testudo i Warmodelling zapodziałem ale można ich zobaczyć tutaj.


Zdjęcie obok:

1. FiB War & Empires.
2. Legio Heroica.
3. Xyston.
4. Nexus 1/87.
5. Testudo.
6. Mirliton.
7. Khurasan.

 Na deser zostawiłem sobie konika. Jaki on jest każdy widzi. Dość tłustawy ale takie gatunki też były. Oprócz części zadniej nadmiar metalu spożytkowany został na rzeźbę mięśni. Lepszy niż rumaki z Legio Heroica, nie ustępuję niczym Old Glory ani herlawszym konikom Wargamera ale reszta jest od nich lepsza.




Ogółem figurki wyglądają bardzo zachęcająco na tą chwilę i nawet przestałem żałować wyboru ich Galów.

2 komentarze:

  1. Ciekawe jak to cenowo będzie wyglądało w stosunku do Xystona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena za blister (zapowiedziana przez West Wind) ma wynosić 9,50 funta czyli po zaokrągleniu i podzieleniu na standardowe blistry 16 zł. To o wiele mniej niż Xyston w Wargamerze (20-22zł) ale tyle samo co Xyston w Battle Models. Trudno mi powiedzieć ile to będzie kosztować w BM.

      Usuń