Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów, z jakim
od zawsze kojarzy się armię syryjską był bez wątpienia korpus słoni bojowych. Zwierząt
tych użył już Seleukos podczas bitwy pod Gazą w 312 p.n.e. Zapewniły mu również
zwycięstwo w bitwie z Antygonem Jednookim pod Ipsos w 301 p.n.e. Jednakże w
okresie, którego dotyczy ta, ich praca era wielkich bestii miała się ku końcowi,
gdyż na mocy pokoju w Apamei zawartym z Rzymem po wojnie syryjskiej Seleukidzi
musieli wydać swoim wrogom wszystkie słonie oraz odstąpić od ich hodowli.[1]
Mimo to, Antioch IV
Epifanes postanowił się przeciwstawić zakazowi, wiemy to dzięki relacji
Polibiusza o paradzie w Dafne. Pojawiło się na niej trzydzieści sześć słoni
noszących pancerze oraz sześć kolejnych ciągnących rydwany[2].
Przynajmniej połowę z posiadanych zwierząt Antioch zabrał na wschód pozostawiając resztę słoni w rękach
Lizjasza opiekującego się wówczas małoletnim Antiochem V. Po śmierci króla słonie
pojawiły się również w Judei, aby wziąć udział w bitwie z Judą Machabeuszem pod
Beth-Zacharia. Liczba słoni użytych w tej bitwie nie jest jasna, różni się zależnie od relacji jaką się
posługujemy – autor I Księgi Machabejskiej podaje liczbę
trzydziestu dwóch słoni, II Księgi
dwudziestu dwóch, natomiast Józef w Wojnie
Żydowskiej wspomniał aż o osiemdziesięciu.[3]
Relacja tego ostatniego w ogóle nie pokrywa się z liczbą słoni, jakie pojawiły
się w Dafne - wynika to prawdopodobnie z
pomyłki popełnionej przez Flawiusza w trakcie odczytywania greckich źródeł, w
których liczba tych zwierząt prawdopodobnie wynosiła zaledwie 8. Taka ich liczba
z racji nieprzyzwyczajenia Żydów do ich obecności mogła wystarczyć do ich
pobicia. Również z powodu ukształtowania terenu nie można było zmieścić
większej liczby dywizji do których przydzielono po jednym słoniu.[4]
W Antiquitates Iudaicae Józef podał
liczę trzydziestu dwóch słoni, tak samo jak autor I Księgi Machabejskiej.[5]