Chcąc lepiej zrozumieć konieczność użycia i sposób
działania poszczególnych formacji armii syryjskiej musimy wpierw
scharakteryzować zagrożenie jakie kolejne kontyngenty wojska Seleukidów
usiłowały zwalczyć. Mowa oczywiście o siłach powstańczych kierowanych przez Machabeuszy.
Niestety źródła pomijają wiele jej ważnych aspektów oraz nie są czasami ze sobą
zgodne przez co próby zrekonstruowania wojsk Judy stanowią trudne zadanie.[1]
Według II Księgi
Machabejskiej początkowa liczbę
powstańców jakich zgromadził wokół siebie Juda wynosiła sześć tysięcy ludzi. [2]
Nie wiemy czy armia Judy liczyła tylu żołnierzy w jego pierwszych bitwach, miała być jednak słabsza niż wojsko Serona
pod Beth-Horon.[3] Pierwszą
poważną niezgodność pomiędzy autorami Ksiąg
Machabejskich napotykamy w ich opisach bitwy z Nikanorem pod Emmaus, w
której miało wziąć od trzech do sześciu tysięcy żydowskich wojowników. Podobnie
różnią się one nieco w kwestii jej organizacji.[4]
Mapa działań Judy Machabeusza. Niestety po czesku. |
Dzięki pierwszym poważnym zwycięstwom oraz zagrożeniu
świątyni, jakie stanowiły dla niej działania zwolenników hellenizmu, siły
powstańcze rosły w siłę. Podczas pierwszej ekspedycji Lizjasza do Judei
Machabeusze byli w stanie wystawić przeciwko niemu siły liczące dziesięć
tysięcy ludzi.[5] Na
potrzeby operacji przeprowadzanych na terenach należących do wrogich ludów
otaczających Judeę zdołano utworzyć trzy korpusy. Oddział należący do Judy
wysłany do Gileadu składał się z ośmiu tysięcy wojowników, a siły dowodzone
przez jego brata Szymona operującego w Galilei miały mieć 3 tysiące żołnierzy.[6]
Problem natomiast istnieje w próbach oszacowania liczebności wojsk pozostawionych
do obrony Judei przed armią syryjską. Znamy jedynie wysokość strat poniesionych
przez Józefa i Azariasza jacy zginęli w bitwie z Gorgiaszem, Miało wówczas
polec dwa tysiące rebeliantów.[7]
Według obliczeń dokonanych przez Bar-Kochvę siły pozostawione w Judei mogły
liczyć w przybliżeniu do dziesięciu tysięcy ludzi. W swych szacunkach powołuje
się on na zwyczaj z wojny żydowskiej, w której połowę posiadanych sił
pozostawiano do obrony miast.[8]
Liczba poległych mogła też zostać przez autora I Księgi Machabejskiej wyolbrzymiona w celach propagandowych, były
kolejnym środkiem do ukazania zbawczej roli rodu Machabeuszów w powstaniu.[9]
To rodzi dalsze pytanie o ogólną wielkość sił powstańczych
podczas próby obrony świątyni przed drugą wyprawą wojenną Lizjasza. Księgi Machabejskie ani Antiquitates Iudaicae nie podają nam niestety
żadnych informacji. Zdolności mobilizacyjne całej Judei szacuje się na
maksymalnie około dwudziestu tysięcy, przy jej ogólnej populacji liczącej w tym
okresie czterysta tysięcy.[10]
Trzeba również pamiętać o tym, że oprócz rekrutów z okolic Jerozolimy,
przybywających wraz z kolejnymi zwycięstwami i oczyszczeniem świątyni, do
Machabeuszy dołączyli również uchodźcy wojenni. Żydowscy mieszkańcy Gileadu,
Galilei i wybrzeża, z wyjątkiem Samarii, byli prześladowani przez zhellenizowanych
Arabów oraz greko-macedońskich kolonistów. Zostali uratowani przez Judę i
Szymona.[11] Na
niekorzyść takiej koncentracji sił do bitwy przeciwko Syryjczykom pod
Beth-Zacharia działał jednak głód. W 162 p.n.e. wypadał rok siódmy, w którym
ziemia w Izraelu leżała odłogiem. Bazowano na zeszłorocznych zapasach,
natomiast po ich zjedzeniu ludzie musieli się rozproszyć w poszukiwaniu
żywności. Tak zrobiła część obrońców świątyni.[12]
Niestety, nie posiadamy wiedzy odnośnie strat
poniesionych przez żydów w głównej bitwie z Lizjaszem.
Dwa lata później, pod Adasą, Juda wystawił przeciwko
wojskom Nikanora oddział liczący trzy tysiące powstańców.[13]
Nie znamy dokładnej wielkości wojsk syryjskiego dowódcy, która byłaby przydatna
do ocenienia sił żydowskich. Z powodu miejsca w jakim rozegrała się bitwa
sugeruje się nawet ich przewagę liczebną nad wrogiem.[14]
Podobne siły Machabeusze mieli mieć również w przegranym
starciu pod Elasą.[15]
Kwestia przebiegu tej bitwy oraz wielkości armii wzbudzają jednak wątpliwości. Juda
przez Księgi Machabejskie zawsze był
przedstawiany jako bohater, zatem jego porażkę i śmierć można było próbować
wytłumaczyć przewagą liczebną wroga oraz dezercją większości jego sił. Przy
swym dowódcy miało pozostać jedynie 800 ludzi. Trzeba pamiętać o tym, że bitwę
stoczono na równinie, przeciwko dobrze wyposażonej i wytrenowanej armii, z
którą powstańcy w takich warunkach nie mogliby spróbować wygrać bez
porównywalnych sił. Ich piechota stawiła opór falandze przeciwnika, a żydów wzmocnił również ich wcześniejszy
sukces odniesiony nad Nikanorem. Dlatego armię Judy szacuje się na piętnaście
tysięcy ludzi.
Możliwe również, że Judę do straceńczego ataku pchnęła
kwestia honoru oraz konieczność szukania kolejnego zwycięstwa potrzebnego do
prowadzenia negocjacji z królestwem Syrii. Zdecydowana reakcja Demetriusza i
wysłanie do boju doborowych wojsk Bakchidesa doprowadziły do dezercji w obozie
Machabeuszy, zatem pozbawiony nadziei Juda wolał ponieść chwalebną śmierć w boju
niż żyć w upokorzeniu.[16]
Mimo swej bitności żydzi nie byli w stanie w tym czasie wywalczyć zwycięstwa militarnego.
Musieli zamiast tego skupić się na strategii i dyplomacji, wykorzystując
powolność z jaką działali przeciwko nim Seleukidzi, osłabienie spowodowane walką dynastyczną
pomiędzy nimi oraz problemami ich królestwa na wschodzie.[17]
Żydowski procarz |
Siły żydowskie jakie przeprowadzały rajdy skierowane
przeciwko majątkom zwolenników hellenistów składały się prawdopodobnie z
harcowników, walczących za pomocą typowego dla lekkozbrojnych uzbrojenia tzn.
proc, oszczepów i łuków.[18]
Broń i pancerze zdobywano na wrogu, sam Juda używał miecza Apoloniusza.[19]
Pierwsze poważniejsze zmiany Machabeusze wprowadzili przed bitwą pod Emmaus.
Zreorganizowali swoją armię, w której zapanowała żelazna dyscyplina, usunięto
element tchórzliwy oraz żonatych mężczyzn z szeregów. Najważniejszym krokiem
Judy było nadanie swojemu wojsku struktury organizacyjnej. Najmniejszy oddział
liczył dziesięciu ludzi, kolejne pięćdziesiąt, sto i tysiąc żołnierzy. Dowództwo
nad największymi jednostkami zostało powierzone braciom: Szymonowi, Józefowi i
Jonatanowi.[20] Trzytysięczny
korpus żołnierzy pojawia się w powstaniu kilkukrotnie. Walczy pod Emmaus,
towarzyszy Szymonowi w Galilei, zwycięża nad Lizjaszem pod Adasą, a także
bierze udział w boju pod Elasą. Z reguły jest on określany jako doborowy,
prawdopodobnie zatem jako najlepszy oddział stanowił kręgosłup wojsk powstańczych.[21]
Do momentu oczyszczenia świątyni z powodu niedostatków
uzbrojenia i przewagi wroga stosowano taktykę wojny partyzanckiej. Żydzi
preferowali walkę w trudnym górskim terenie. Wykorzystując mobilność swoich
sił, znajomość kraju, Juda uderzał na przeciwnika z zasadzki, zaskakiwał o
świcie armię syryjską w jej obozie, bił też wroga częściami zmuszając resztę
wojsk syryjskich do odwrotu. [22]
Lekka kawaleria |
Raczej dość luźna rekonstrukcja ciężkozbrojnego jeźdźca z armii powstańczej. |
Stopniowym przemianom ulegała zapewne również część wojsk
pieszych. Pod Beth-Zacharia brat Judy, Eleazar natarł na słonia przed starciem
się ze sobą dwóch falang.[27]
Pod Elasą natomiast żydowska piechota stawiła syryjskim ciężkozbrojnym
długotrwały opór. Pozwolił on Judzie stojącemu na czele najdzielniejszych
wojowników zaatakować dowódcę przeciwnika. Powstańczy szyk załamał się dopiero
w momencie śmierci Machabeusza.[28]
Oprócz piechoty lekkozbrojnej prawdopodobnie żydzi posiadali już w tym okresie
jednostki ciężkozbrojne, zdolne do walki na równinach. Nie wiemy jak konkretnie
żołnierze walczący w takich oddziałach byli uzbrojeni. Wątpliwe aby powstańcy używali
wówczas formacji będącej kopią macedońskiej falangi, nie była by ona praktyczna
przy znanym nam braku produkcji broni na szerszą skalę w Judei.[29]
Taktyka wojsk Machabeuszy wskazuje raczej na jakieś rozwiązanie pośrednie.
Potrzebny był im rodzaj wojsk na tyle uniwersalny i mobilny aby mogli toczyć
skuteczną walkę na równinach, brać udział w licznych oblężeniach polis
hellenistów, a także działać pośród wzgórz wyżyny judzkiej. Powstańcy Judy
zdołali wycofać się spod Beth-Zacharia do Gofy. Po pierwszych
niepowodzeniach Szymona unikali skutecznie wojsk Nikanora, aż do generalnej bitwy
z nim na płaskowyżu pod Adasą, do którego dotarli maszerując przez góry.[30]
Żołnierze żydowscy, biorąc pod uwagę ich wszechstronność i różnorodność
zdobywanego uzbrojenia, mogli wyglądać jak greccy thureophoroi. Duża, tania w produkcji tarcza zapewniały im ochronę
przed ciosami wroga, dość długa włócznia pozwalała walczyć w zwartych
szeregach. Kilka oszczepów oraz brak obciążenia ciężkim pancerzem umożliwiał im
nadal prowadzenie działań harcowniczych oraz pościg za uciekającym wrogiem bądź
odwrót i przegrupowanie armii.[31]
Żydowski thureophoroi |
W szkoleniu powstańców i przyswajaniu przez nich nowych
koncepcji wojennych mogli pomóc żydzi pochodzący z innych części monarchii
Seleukidów oraz terenów podległych Pergamonowi[32].
W sąsiednim królestwie Egiptu dzięki osadnictwu wojskowemu prowadzonemu od
czasów Ptolemeusza I Sotera, istniała duża społeczność żydowska. Jej członkowie
służyli w armii Lagidów.[33]
Dzięki przykładowi Aleksandra, syna Andronika wiemy iż żydzi walczyli jako
kawalerzyści. Ich doświadczenie mogło okazać się przydatne przy rozwijaniu
oddziałów jazdy powstańczej.[34]
Nie można też zapominać o wsparciu finansowym jakiego mogli
udzielić Judzie Machabeuszowi kapłani służący w Świątyni Jerozolimskiej,
wdzięczni za jej oczyszczenie.[35]
Obrona świątyni i religijny zapal były ważnym elementem jaki motywował
powstańców do działania, pozwalał im przełamać strach w starciu z silniejszym i
lepiej uzbrojonym przeciwnikiem. Żołnierze modlili się przed i po bitwie, grali
na trąbach oraz odczytywali święte teksty z Tory. Tak zrobił w obozie pod Mispa
Eleazar.[36] Dzięki
wierze w słuszność sprawy za jaką walczyli powstańcy, charyzmie dowódcy oraz
rozbudowanemu systemowi dowodzenia potrafiono z reguły utrzymać dyscyplinę w
armii.[37]
Żołnierze zdolni byli nawet kontynuować walkę po zwycięstwie, powstrzymując się
przed plądrowaniem obozu wroga, a rodziny poległych mogły liczyć na część
łupów.[38]
Machabeusze potrafili również wymusić dyscyplinę siłą i drakońskimi karami,
które zastosowano wobec skorumpowanych żołnierzy Szymona. Ci, za sowitą
łapówkę, przepuścili część wrogów z oblężonego fortu, za co zostali skazani
przez Judę na śmierć.[39]
Przypadki dezercji i nieposłuszeństwa, wymienione już wcześniej, nie były
częstym zjawiskiem w wojsku powstańczym.
[1] E.Dąbrowa, op. cit., s.35.
[2] 2 Mch. 8, 1.
[3] 1 Mch. 3, 17; Ant. XII,
290.
[4] 1 Mch. 3, 55 oraz 4, 6; 2
Mch. 8, 21-22.
[5] 1 Mch. 4, 49.
[6] 1 Mch. 5,20.
[7] 1 Mch. 5, 60; Ant.
XIII, 214-215.
[8] Bar-Kochva, Judas
Maccabaeus. The Jewish Struggle Against the Seleucids, Cambridge 1989, s. 49-51.
[9] Head, Armies of
the Macedonian and Punic Wars 359 BC to 146 BC, Michigan
1982, s.28.
[10] Head, loc.
cit.; Bar-Kochva, op. cit., s. 55-56.
[11] 1 Mch. 5, 23, 45, 53.
[12] 1 Mch. 6, 53-54; Ant.
XII. 378; Dąbrowa, op. cit., s. 26.
[13] 1 Mch. 7, 40.
[14] Bar-Kochva, op. cit., s. 62-63.
[15] 1 Mch. 9,5.
[16] E.Dąbrowa, loc. cit.
[17] Bar-Kochva,
Judas Maccabeus, s. 136-137.
[18] Head, loc.
cit., Bar-Kochva, op. cit., s.
69.
[19] 1 Mch. 3, 12; 2 Mch. 8,
31.
[20] 1 Mch. 3, 55; 1 Mch. 6,6;
2 Mch. 8, 22.
[21] Dąbrowa, op. cit., s. 35.
[22] 1 Mch. 3, 23; 4, 6-15,
19-22; Ant. XII, 314-315.
[23] Dąbrowa, op. cit., s. 36.
[24] 1 Mch. 4, 60-61; 6, 20,
52.
[25] 2 Mch. 12, 35.
[26] Head, loc.
cit., Bar-Kochva, op. cit., s. 70-71.
[27] BJ I, 42.
[28] 1 Mch. 9, 10-19.
[29] Dąbrowa, op. cit., s. 36.
[30] 2 Mch. 14,15-18,
Bar-Kochva, op. cit., s. 142.
[31] Head, loc. cit., s. 47, 122-123.
[32] Bar-Kochva, op. cit., s. 85.
[33] Mélèze-Modrzejewski, Żydzi nad Nilem, Kraków 2010, s. 110-116.
[34] Ciecieląg, Kogo uważano za żyda w starożytności,
Studia Judaica 8, nr. 1-2 (15-16), Kraków 2005, s. 41; Jędraszak, Armia Lagidów. Organizacja i struktura,
Zabrze 2010, s. 22.
[35] Dąbrowa, op. cit., s. 37-38.
[36] 1 Mch. 3, 46-54; 2 Mch.
8; s. 22-23.
[37] 1. Mch. 5, 42; 2 Mch. 12,
20; Dąbrowa, op. cit., s. 36-37.
[38] 1 Mch. 4, 17-18; 2 Mch. 8, 28.
[39] 2 Mch. 10, 20-22.
Kilka razy zabierałem się do tego tekstu. Niestety jego poziom wymaga skupienia i koncentracji o jaką trudno w czasie przerwy w pracy, czy rodzinnego popołudnia. Napisałeś artykuły bardziej kojarzące mi się z pracą akademicką (i to bardziej na poziomie doktoranta lub nawet doktora) niż studenta. Gratuluję rzetelności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. W zamierzeniu tekst miał być jak najbardziej wyczerpujący .
Usuń