poniedziałek, 20 listopada 2017

Powstanie Machabeuszy - Kawaleria Seleukidów cz. I - Lekka jazda

Monarchia Seleukidów zawsze mogła się pochwalić największymi i najbardziej zróżnicowanymi kontyngentami jazdy spośród wszystkich państw hellenistycznych. Zawdzięczała to posiadaniu rdzenia terenów dawnego państwa Achemenidów z zamieszkującymi ją ludami szczycącymi się tradycjami kawaleryjskimi.[1] Z tego samego powodu istniała również potrzeba posiadania przez nich dużych mobilnych sił w walce z nomadami. Kawaleria również stanowiła drugą, ważną część typowej armii hellenistycznej bowiem jej trzon, jakim była ciężka falanga macedońskiego typu, który choć potężny od czoła na równinach wymagał elementu rekompensującego jego główną wadę, jaką była mała odporność na ataki z flanki.
Dzięki opisowi Polibiusza możemy prześledzić, jakie konkretne jednostki ciężkiej kawalerii wchodziły w skład sił Antiocha IV.[2] Niestety autorzy żydowscy nie przekazali nam zbyt wielu informacji dotyczących seleukidzkich formacji jazdy wysyłanych do Judei. Wiemy dla przykładu, że liczną kawalerię przywiódł ze sobą Gorgiasz oraz Lizjasz.[3] Z reguły pomijają one nie tylko opis ich wyglądu ale też roli jaką kawaleria spełniała na polu bitwy,  nawet nie wspominają o jej uczestnictwie danej bitwie, przez co identyfikacja większości jej oddziałów sprawia problemy. Trudność też dotyczy nie tylko kawalerii syryjskiej lecz również żydowskiej. O obecności tej ostatniej tej ostatniej dowiadujemy się tylko przypadkiem, jak to ma miejsce w odniesieniu się do Dozyteusza.[4] Można jednak spróbować zidentyfikować jaką kawalerię mieli wówczas Seleukidzi.

Prodromoi


Prodromoi zostali wymienieni przez Józefa jako część sił walczących w straży przedniej pod Bet-Zur oraz Beth-Zecharia.[5] Formacja ta składała się z różnych zastępów lekkiej kawalerii. Przeznaczono ją do prowadzenia działań pomocniczych, zwiadowczych na przedpolu sił głównych, pogoni za uciekającym przeciwnikiem, ubezpieczania flank własnej armii. Uzbrojeniem prodromoi była przynajmniej w III p.n.e. sarisa. Wymiennie tych konnych określa się też mianem sarissophoroi, natomiast obecnie przyjmuje się, że z racji stylu walki w trudnym terenie posługiwali się również praktyczniejszymi w harcach oszczepami.[6] Kawaleria działająca na skrzydłach armii królewskiej pod Beth-Zecharia również należała do formacji lekkich, reszta ciężkiej kawalerii nie byłaby w stanie się poruszać i walczyć w górzystym terenie z harcownikami.[7]

Konni łucznicy pod Carrhae


Konni łucznicy to kolejny typ lekkiej kawalerii, jaki brał udział w dalszym etapie wojny. Użyto jej przeciwko Jonatanowi. Nie znamy pochodzenia etnicznego tego kontyngentu, choć przypuszczalnie mogli to być najemni Dahowie, którzy kilkadziesiąt lat wcześniej walczyli dla Antiocha III pod Magnezją.[8]  Ten typ kawalerii cechowała możliwość urządzania rajdów na obóz wroga, prowadzenia morderczego ostrzału i ruchliwość oraz większy zapas amunicji niż posiadali piesi łucznicy przeciwnika.[9] W bitwie pod Azotos przeciwko Jonatanowi, jedynej znanej nam akcji poprowadzonej przeciwko żydom, walczyło 1000 konnych łuczników[10]. Zaatakowali z zasadzki i otoczyli siły żydowskie, jednak nie zdołali mimo długotrwałego ostrzału wystarczająco ich osłabić.[11] Prawdopodobnie używali słabych łuków scytyjskich, zamiast potężnych łuków retrorefleksyjnych, pozwalających przebijać tarcze, a nawet zbroje jazdy pancernej.[12]


W trakcie tej samej bitwy z Jonatanem walczyła również kawaleria „z każdego miasta”. Podobna formacja, zwana politikoi, defilowała w Dafne. Byli rodzajem konnej milicji, rekrutowanej z lokalnych, bogatszych mieszkańców[13]. Opisy nie mówią wprost w jakie uzbrojenie zostali wyposażeni, tu jednak z pomocą nam przychodzą znaleziska archeologiczne z terenów Palestyny i Syrii. Ukazują one nam obraz żołnierzy korzystających z tarczy- okrągłej i thureos, lekkiej włóczni oraz oszczepów.[14] Nasuwa to na myśl podobieństwo do słynnej formacji jazdy tarenckiej, jaka walczyła w ramach wojsk seleukidzkich pod Magnezją.[15] Prawdopodobnie tak wyglądała większość jeźdźców (Arabowie) jakich dosyłały jako posiłki ludy zamieszkujące obszar walk. Dzięki czemu można było zapewniać posiłki cięższej kawalerii liniowej.[16]  Warto też pamiętać o konnicy trackiej, która uratowała Gorgiaszowi życie pod Marisą. Korzystali oni z podobnego uzbrojenia co Tarentyńczycy.[17]

Jazda tarencka




[1] Więcej, zob. Head, The Achaemenid Persian Army, Stockport 1992 oraz Woźniak, Armie Starożytnej Persji. Od powstania państwa Achemenidów do upadku imperium sasanidzkiego, Zabrze 2010.
[2] Polibiusz, XXX, 25.
[3] 1 Mch. 4, 1; 2 Mch. 11, 11.
[4] 2 Mch. 12, 35.
[5] Ant. XII. 314, 372.
[6]Dąbrowa, Gaugamela 331 p.n.e, Warszawa 2001, s. 87; Lach, Wojny Diadochów 323-281 p.n.e, Zabrze-Tarnowskie Góry 2012, s. 47.
[7]Bar-Kochva , The Seleucid Army: Organization and Tactics in the Great Campaigns, Cambridge 1976, s. 182.
[8] Liwiusz, 37,40; Sekunda, The Seleucid and Ptolemaic Reformed Armies 168-145 BC. Volume 1: The Seleucid Army under Antiochus IV Epiphanes, Stockport 1994s. 26; Kęciek, Magnezja 190 p.n.e., Warszawa 2003,  s. 298.
[9] Liwiusz, XXXVII, 38; Woźniak, op. cit., s. 138-146; Karasulas, Mounted Archers of the Stepie 600BC-AD1300, s. 52.
[10] 1 Mch. 10, 77-84; Ant. XIII, 90-99.
[11]Podobna sytuacja miała miejsce w  późniejszej bitwie Rzymian z Partami pod Carrhae, w której to jednak konni łucznicy odnieśli sukces. Plutarch, Krassus, 24-25;  bitwę opisuje również Piegdoń, Krassus. Polityk niespełnionych ambicji, Kraków 2011, s. 215-220.
[12] Woźniak, op. cit., s. 161-169.
[13] Sekunda, op. cit., s. 24.
[14] Head, Armies of the Macedonian and Punic Wars 359 BC to 146 BC, s. 118.
[15]Aelianus, 15; Kęciek, Magnezja 190 p.n.e, Warszawa 2003, s. 90;  Fields, Tarentine horseman of the Magna Graecia 430-190 BC, Oxford 2008, s.26-40;  Grabowski, Ostatni triumf Ptolemeuszy. Czwarta Wojna Syryjska 221-217, Kraków 2010, s. 107-108.
[16]Head, Armies of the Macedonian and Punic Wars 359 BC to 146 BC, Michigan 1982, s. 114-115.
; s.120; Sekunda, op. cit., s. 72.
[17]2 Mch. 12, 35;  o uzbrojeniu trackiej jazdy w okresie hellenistycznym, zob. Weber, The Thracians 700BC – 46AD, Oxford 2001, s. 35-37.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz